Psychiatria
Na przestrzeni lat depresja stała się narastającym i niezwykle poważnym problemem zdrowotnym – już w 2015 r. uznano ją za trzecią pod względem częstości występowania przyczynę niepełnosprawności na całym świecie, a wg Światowej Organizacji Zdrowia może ona dotyczyć nawet 350 milionów ludzi na świecie. Częstość samobójstw związanych z zaburzeniami depresyjnymi stale rośnie i stanowi jedną z najczęstszych przyczyn zgonów (najczęstszą wśród osób w grupie wiekowej 15–29 lat).
Epizod depresyjny może stanowić zarówno epizod w nawracających zaburzeniach depresyjnych, jak i chorobie afektywnej dwubiegunowej, a także formę zaburzeń adaptacyjnych, ale w diagnostyce różnicowej nie należy zapominać także o cyklotymii, dystymii czy organicznych zaburzeniach nastroju w przebiegu chorób somatycznych.
Powyższe fakty skłaniają nie tylko ku byciu wyczulonym na objawy zgłaszane przez pacjentów, lecz także na symptomy, do których sami nierzadko się nie przyznają, a o które warto dopytywać w czasie wizyt, niezależnie od uprawianej dziedziny medycyny.
Poza prostymi, a bardzo wartościowymi pytaniami o powyższe objawy („Czy w ostatnim miesiącu często odczuwał Pan/Pani przygnębienie, poczucie beznadziejności?”, „Czy w ostatnim miesiącu zauważył Pan/Pani utratę dotychczasowych zainteresowań bądź brak przyjemności z ich wykonywania?”), warto posiłkować się obiektywnymi narzędziami do diagnozy i oceny nasilenia depresji, takimi jak
Pacjenci zgłaszający się z powodu dolegliwości somatycznych bądź leczeni przewlekle na takie choroby często nie mówią o pogorszeniu nastroju, zmianach rytmu snu czy poczuciu bezsilności albo pomimo ich zgłaszania są zbywani, a wymienione objawy przypisuje się chorobie somatycznej czy też agrawacji.
Tymczasem choroby somatyczne stanowią ważny czynnik wystąpienia epizodu depresji, a także mogą zaciemniać obraz kliniczny, odwlekając w czasie rozpoznanie równolegle występującej choroby psychicznej. Najczęściej wymienianymi jednostkami, stanowiącymi niezależny czynnik ryzyka rozwoju zaburzeń depresyjnych, są choroby będące jednocześnie najczęściej spotykanymi w praktyce lekarza rodzinnego czy lekarza internisty: choroby sercowo-naczyniowe i hiperlipidemie, choroby układu oddechowego, cukrzyca, choroby autoimmunologiczne. Także inne schorzenia mogą wiązać się z objawami depresyjnymi: niedokrwistość, niedoczynność tarczycy, padaczka, choroba Parkinsona, bezdech senny, niedobory witaminy B12, kwasu foliowego, witaminy D3), HIV, kiła i borelioza. Nie należy jednocześnie zapominać o potencjalnych, jatrogennych czynnikach mogących powodować obniżenie nastroju, takich jak stosowane leki (β-adrenolityki, barbiturany, glukokortykoidy, statyny, środki hormonalne, lewo- i metyldopa, opioidy i niektóre antybiotyki), a także nielegalnie zażywane przez pacjentów substancje – sterydy anaboliczne czy narkotyki i dopalacze.
Oprócz obszernego wywiadu i badania fizykalnego, przy wstępnej ocenie pacjentów z objawami depresyjnymi należy wziąć pod uwagę zlecenie wykonania badań laboratoryjnych: morfologii krwi, TSH, poziomu witaminy D3, kreatyniny i parametrów wątrobowych, a niekiedy, zależnie od badania podmiotowego – poziomu witaminy B12, kwasu foliowego czy hormonów płciowych.
Objawy zaburzeń depresyjnych korelują nie tylko z pogorszeniem dobrostanu i jakości życia, ale także z gorszą odpowiedzią na terapię choroby somatycznej i większą liczbą hospitalizacji.
Stwierdzenie epizodu depresji obliguje do włączenia leczenia farmakologicznego i zaproponowania psychoterapii jako nieodłącznej części procesu terapeutycznego.
Leczenie zaburzeń depresyjnych jest tym ważniejsze z punktu widzenia lekarza rodzinnego, że anhedonia, myśli rezygnacyjne czy osłabienie funkcji poznawczych niejednokrotnie generuje zaprzestanie przyjmowania leków (w tym tych na nadciśnienie tętnicze, migotanie przedsionków czy cukrzycę), co może pogorszyć jakość i skrócić długość życia pacjenta.
Piśmiennictwo
Aby uzyskać dostęp do artykułu zaloguj się do serwisu
Nie masz konta? Zarejestruj się
Dlaczego warto się zalogować?